piątek, 18 października 2013

Koronka brugijska moja część 2 Bruges laces my part 2 Christmas decoration

Jak widać troszkę mnie wzięło;)
Powód prosty, łatwa w użyciu, szybka i baaaaardzo efektowna:) Z tym łatwy w użyciu to część prawdy bo jak dotąd nie brałam się za bardziej skomplikowane wzory, a te kuszą:) raz, że czasu mało, dwa ciągle troszkę się męczę z łączeniami pomiędzy elementami... Brr! Nie chcą wychodzić należnej długości mimo nabierania tylu samych narzutów, ciekawostka.... Muszę popraktykować albo poszperać i może gdzieś znajdę jakieś sztuczki techniczne, o których jeszcze nie wiem, a na pewno istnieją:))

Na razie, do wglądu już po usztywnieniu, dekoracje świąteczne, inne czekają na obróbkę a w zanadrzu mały tutorial z dużą ilością zdjęć do małej rzeczy:)) Mam nadzieję, że się spodoba bo mam już pomysł na następne:)) ale to już następnym razem...

A teraz ta tam...
 dekoracje świąteczne, do pełnej krasy brakuje tylko drzewka ale i to da się zrobić, tylko pogoda musi się poprawić:)

Grzybek









Ten większy to już zmodyfikowany schemat, pomyślałam, że z większą "dziurką"będzie ciekawszy:)
 Co Wy na to???



 Tutaj inny układ w koronce i inne wykończenie... możliwości kombinacji praktycznie nieskończone




A to jedno z ostatnich dzieł własnych...  jeszcze nie wykończone ale będzie serduszkiem:)



poniedziałek, 14 października 2013

Koronki Brugijskiej moja część... Bruges laces my part....

No to udało się troszkę podłubać:))
Na pierwszy ogień poszły dzwonki i grzybek, co prawda schematy te są bez opisów ale to co wyszło przypomina oryginał;) i mnie się podoba:) Mam nadzieję,że i Wam!

Tutaj jeszcze w trakcie suszenia:)



Zaplątało się też kilka już zrobionych gwiazdeczek:)
No i jak zwykle odkryłam, że mam zaległości fotograficzne:(  i cała kolekcja po wysuszeniu leży sobie dzielnie w koszyczku a zdjęć nie ma....
Za to udało mi się pobszywać Kubową firankę z pingwinami, zima w końcu idzie;) i oszlifować jedno z posiadanych krzeseł (komplet olejowany, zaszedł patyną używania i stracił cal swój urok. Jutro jak tylko pogoda dopisze pociągnę lakierobejcą i zobaczymy jaki efekt.... a może jakiś malutki decupage na części oparcia??? aż korci... a mam teraz babcię do pomocy nad maleńtaskiem to może i uda się rozwinąć skrzydła.
Dokańczam następne dekoracje i po nakrochmaleniu nie omieszkam się pochwalić:) niektóre ze wzorów są szybkie i przyjemne inne z lekka nadwyrężają moją cierpliwość, w szczególności te, które posiadają większą ilość mostków pomiędzy taśmą ale to chyba tylko kwestia wprawy.

niedziela, 6 października 2013

Koronka brugijska c.d Bruges laces next part

Jak coś wezmę sobie do serca to nie chce mnie opuścić.... aż do momentu gdy coś nowego wywoła moje głośne: ach!!!
Parafrazując piosenkę "Do zakochania jeden krok..." a po tym kroczku.... następne nadchodzi...
Jest tyle niesamowicie pięknych i ciekawych rzeczy do spróbowania i zrobienia, że mam wrażenie iż nie ma możliwości pozostać przy jednym, no może dwóch "środkach wyrazu". Podziwiam te z Was, które to potrafią:) może już macie swoją ścieżkę a ja ciągle szukam swojej...
Więc tradycyjnie pokopałam i znalazłam kilka innych schematów:) Wydaje się, że nasi wschodni sąsiedzi są swoistą kopalnią wiedzy o tej technice:) Popytam znajomych może przywiozą jakieś gazetki przy kolejnych wakacyjnych wyjazdach.

Jak na razie można oko pocieszyć tymi wzorami:

028




029

032


033


034





035


036







a